Wednesday 6 May 2009

ROZBRAT ZOSTAJE!


ROZBRAT ZOSTAJE - ODZYSKUJEMY MIASTO

więcej info:
http://www.rozbrat.org/9-maja

W ramach dnia solidarności z Rozbratem wysyłajcie maile do prezia wyrażające swoje niezadowolenie z tego jak miasto traktuje rozbrat, jego mail: prezydent@um.poznan.pl

Przykładowy list (dla leniwych), napiszcie jednak coś od siebie:



6.05.2009
Panie Prezydencie,

Piszemy do Pana aby wyrazić swoje zaniepokojenie sytuacją skłotu Rozbrat w Poznaniu. Jako przyjaciele i sympatycy działalności Rozbratu jesteśmy głęboko poruszeni tym, że władze miasta bezustannie ignorują nie tylko działalność, jak również istnienie 15-letniego centrum społecznego, kulturalnego i politycznego, które znane jest w Europie jak i na całym świecie.

Przez lata działacze Rozbratu byli zaangażowani w wiele wydarzeń w Poznaniu jak i innych miejscach, które pokazały ich poświęcenie dla wielu ważnych kwestii. Ich działalność kulturalna miała zawsze szeroki zasięg i obejmowała swoją opieką wielu niewygodnych, non-konformistycznych lub też zapomnianych artystów, jak również tych, którzy są znani i szanowani, ale chcą prezentować swoją twórczość w celach niekoniecznie komercyjnych. Odbyło się tam setki koncertów, wystaw, występów, spektakli, wykładów i co należy podkreślić, żaden z nich nie był sponsorowany z zewnątrz, nie pobierano na nie żadnych grantów, organizowano je ponieważ ludzie czuli energię i pasję, aby zaprezentować to, co uznali za ważne i interesujące.

Co jest jeszcze ważniejsze, Rozbrat jest od lat bazą dla wielu wydarzeń społecznych i politycznych. Społeczność zgromadzona wokół Rozbratu bierze udział w wielu ważnych walkach mieszkańców Poznania, np. osób protestujących przeciwko lotnisku z samolotami wojskowymi F-16, czy pracowników wielu fabryk regionu poznańskiego, którzy są na tyle odważni aby walczyć o szanowanie swoich praw.

Rozbrat to również dom dla około 20stu osób. Eksmisja skłotu oznaczałaby więc nie tylko zniknięcie bardzo ważnego centrum socjalnego, ale również pozbawienie wielu osób dachu nad głową.

Jesteśmy świadomi, że władze miasta zignorowały istnienie Rozbratu na planach zagospodarowania przestrzennego, co daje zielone światło dla zniszczenia tej jakże wartościowej przestrzeni, wartościowej nie w sensie finansowym, lecz w sensie stracenia jednego z najważniejszych miejsc rozwoju niezależnej polityki i kultury w Europie wschodniej.

Chcielibyśmy Pana poinformować, że będziemy obserwować sytuację Rozbratu i będziemy gotowi bronić go wszelkimi dostępnymi metodami, dopóki jego działacze i mieszkańcy nie będą uznani za prawowitych użytkowników przetrzeni pod adresem Pułaskiego 21a.

Z poważaniem,

No comments: